Zielona Szkoła 2014
Od początku roku szkolnego każdy czekał na ten dzień.
Uczniowie z niecierpliwością i ekscytacją spoglądali w kalendarz i odliczali dni, tygodnie i miesiące czekając na dzień 8 czerwca 2014r., kiedy to mieli udać się na kilkudniowy pobyt nad morzem w miejscowości Rowy. Oczekiwanie w końcu się zakończyło. Grupa 18 uczniów w towarzystwie swych nauczycieli późnym wieczorem w niedzielę wyjechało na Zieloną Szkołę nad piękne, polskie morze. Wszyscy uśmiechnięci, z pięknymi, kolorowymi walizkami i bagażami spotkali się pod szkołą. Tam czekali już na nich nauczyciele i pani dyrektor. Po zajęciu miejsc w autokarze, słodkich pożegnaniach z rodzicami. ( niejednemu rodzicowi łza zakręciła się w oku) dzieci rozpoczęły tak długo wyczekiwaną podróż. Noc w autobusie minęła wszystkim spokojnie. Nasi wycieczkowicze dotarli do Gdyni gdzie mogli zobaczyć Akwarium Gdyńskie. We wszystkich wzbudziło zachwyt bogactwem fauny morskiej.
Po przyjeździe do Rowów nastąpiło zakwaterowanie, a następnie upragnione powitanie z morzem. Kolejnego dnia korzystając z pięknej pogody uczestniczyli w zajęciach rekreacyjnych i sportowych na plaży. Odbył się także konkurs rzeźby z piasku.
W środę odbyła się wycieczka do Ustki, połączona z rejsem statkiem "pirackim".
Po południu zapoznawali się z tradycjami i folklorem kaszubskim. W czwartek wyjechali na wycieczkę do Słowińskiego Parku Narodowego, gdzie poznali zjawisko ruchomych piasków, wędrując przez Wydmę Czołpińską.
W piątek ponownie gościmy w Słowińskim Parku Narodowym, tym razem w części obejmującej jezioro Gardno. Po południu odbyły się "Neptunalia" - chrzest morski dla osób, które po raz pierwszy przyjechały na zieloną szkołę. Wieczorem żegnali się z morzem i zachwycali urodą zachodu słońca.
W sobotę po śniadaniu wyjechali w drogę powrotną, gdzie czekała ich jeszcze wizyta w kolebce państwa polskiego - Gnieźnie.
Niestety czas szybko płynie i to co dobre szybko się kończy. Niestety skończył się też pobyt nad morzem w ramach Zielonej Szkoły. Tak miły i niezwykle bogaty w atrakcje tydzień szybko upłynął i trzeba było wracać do swych domów, rodziców, rodzeństwa i szkoły, w której z utęsknieniem czekali już koledzy i koleżanki, a także nauczyciele. Jednakże każdy z uczestników wycieczki powrócił zadowolony, z cudownymi wspomnieniami, przy opowiadaniu których na twarzach pojawia się uśmiech i podniecenie.
Już dziś nasi uczniowie zastanawiają się czy w przyszłym roku odbędzie się podobna wycieczka, na którą oni już dzisiaj chętnie by się zapisali, bo ta z której wrócili na długo pozostanie w ich pamięci. Była ona wyjątkowa, gdyż po raz pierwszy dzieci mogły uczestniczyć w takim wyjeździe, były z dala od domu rodzinnego, musiały być bardziej samodzielne. Ale jak wynika z ich relacji tęsknota za domem i długie kilkumiesięczne oczekiwanie na wyjazd naprawdę się opłacało.
Galerie: